FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj
Rejestracja
Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tamashi no Heiwa
Wysłany: Czw 16:27, 05 Maj 2011
Tamashi przystanął kilka metrów od chłopaków i z rosnącą żyłką na szyi, przysłuchiwał się ich rozmowie. No ładnie. Teraz to się wkurwił nie na żarty. Podszedł do nich na dwa metry, stając za plecami chłopaka.
-Tobie, Yoshiaki, radziłbym stąd znikać, bo może się okazać, że nie zdasz semestru - warknął.
Rozejrzał się po korytarzu, na wszystkich obecnych tu uczniów. Jakoś tłoczno się w tej szkole zrobiło. Tyle pięter, a wszyscy rzucili się akurat na dziewiąte. Mimo to, złapał czerwonowłosego wampira za przegub dłoni i wpakował się z nim do jakiejś klasy.
Shanae Zankoku
Wysłany: Czw 16:18, 05 Maj 2011
Wampir przeciągnął się, kiwając głową rozmówcy. Znów parsknął śmiechem, gdy towarzysz powiedział kolejną śmieszną uwagę.
- Po za tym... Szkoda, że nie widziałeś dziś lekcji z Heiwa*. Wściekał się o byle co, jakby mu czegoś brakowało - zakończył starszy sugestywnie, a Shanae uniósł brew.
- Może miał po prostu gorszy dzień - mruknął, nie bardzo chcąc obgadywać nauczyciela. Tym bardziej, że z nim spał.
- Ta, pewnie. Shan, jemu po prostu brakuje dobrego rżnięcia - odparł ze śmiechem rozmówca, a wampira dużo kosztowało, by go nie zdzielić.
- Zmieńmy temat - mruknął tylko, zniesmaczony. Z drugiej stron, zaciekawiło go, czemu smok był taki zły.
Może go odwiedzę?
Tamashi no Heiwa
Wysłany: Czw 16:03, 05 Maj 2011
Tamashi szedł dalej, nakładając na głowę kaptur. Było chłodno na zewnątrz, a mury wieży, choć solidne, przed zimnem nie chroniły. Mruknął pod nosem, zły na cały świat. Dzisiaj prawie rozniósł na lekcji uczniów, jakakolwiek oznaka krnąbrności kończyła się dla nich tragicznie.
Smok zwolnił trochę kroku, gdy usłyszał przed sobą jakieś śmiechy.
Shanae Zankoku
Wysłany: Czw 16:00, 05 Maj 2011
Shanae roześmiał się lekko, patrząc na towarzysza rozmowy. Opierał się bokiem o kamienną ścianę, słuchając starszego od siebie chłopaka. Był trochę zły, iż odesłali go z Ostrzy, a jego zadanie dano komuś innemu. Co prawda, zadanie nie było trudne czy wymagające jakiegoś specjalnego talentu, ale i tak był zły.
I trochę głodny. Ale na to zwracał mniej uwagę, zresztą, medycy bractwa szukają rozwiązania.
Przeciągnął się i znów przerzucił swoją uwagę na rozmówcę.
Tamashi no Heiwa
Wysłany: Czw 15:47, 05 Maj 2011
Tamashi szedł środkiem korytarz, nie zwracając na nic żadnej uwagi. Nadal był poddenerwowany. Od rana nic mu się nie udawało, a teraz, gdy zapadł już zmrok, wręcz go roznosiło. Miał ochotę rozkwasić komuś mordę. A dokładniej pewnemu wampirkowi.
Oczywiście, chłopak niczym nie zawinił, ze czego Smok w zakątkach świadomości zdawał sobie sprawę. Nie myślał jednak za wiele.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
~
Piętro Dziewiąte
Skocz do:
Wybierz forum
Na początek.
----------------
Regulamin
Opis świata
Karty Postaci Alternatywnych
Karty postaci
----------------
Uczniowie
Nauczyciele i pracownicy
Księga Nauczycielska
----------------
Plan lekcji
Lista obecności
Oceny
Ogłoszenia drobne
----------------
Ogłoszenia
Mars - Wieża Kręgu Nauki Tajemnej
----------------
Podziemia
Parter
Piętro Pierwsze
Piętro Drugie
Piętro Trzecie
Piętro Czwarte
Piętro Piąte
Piętro Siódme
Piętro Ósme
Piętro Dziewiąte
Piętro Dziesiąte
Piętro Dwunaste
Tereny przy wieży
Shav-yer
----------------
Wschód
Zachód
Krzywe zwierciadło
----------------
Zdarzenia alternatywne
SB
----------------
SB
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
and
Ad Infinitum
v1.03
Regulamin