Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Piętro Dwunaste   ~   Gabinet prof. Horyuchi
Victor Qvatan
PostWysłany: Pon 12:29, 28 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Oczy Victora otworzyły się trochę szerzej. Nie mógł uwierzyć, że mężczyzna nie chce się go pozbyć. Doskonale znał więc swoją odpowiedź:

- Jasne. Zaraz coś sobie wybiorę. Dawno nic nie czytałem.

Podszedł do regału i zaczął przeczesywać go wzrokiem. Wziął po chwili do ręki jedną z książek i usiadł na drugim taborecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pon 12:33, 28 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Shun wodził za nim wzrokiem, wbrew swojej woli, lekko rozbawiony. Wstał po chwili, minął czytającego wampira i wziął z szafki przy łóżku ręcznik oraz czyste ciuchy.

Po chwili zniknął w łazience, ukradkowo zerkając na chłopaka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Pon 12:45, 28 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Victor próbował skupić się na książce, ale niezbyt dobrze mu to wychodziło. W końcu oderwał wzrok, przenosząc go na zamknięte drzwi łazienki. Dobiegał go jednostajny szum wody. Próbował nie wyobrażać sobie znajdującego się tam mężczyzny, ale było to trudniejsze niż mogłoby się komuś wydawać.

W końcu zmusił się do spojrzenia w książkę, mając nadzieję, że mężczyzna będzie uważał na swoje bandaże. Najwyżej ponownie go nimi opatrzy. Czekał, czytając, jednak kompletnie nie skupiając się na owej czynności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pon 13:26, 28 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Shun wszedł do łazienki, pośpiesznie zdejmując z siebie ciuchy. Wszedł pod lodowaty strumień wody i oparł się czołem i szybę. Za wszelką cenę starał się nie wyobrażać sobie znajdującego się w jego pokoju dzieciaka, lecz było to trudniejsze niż mogło się wydawać.

Po chwili wyszedł z łazienki, wycierając ręcznikiem włosy.

Co miał teraz zrobić? Nie mógł wywalić chłopaka z pokoju. Po pierwsze dużo on dla niego zrobił, a po drugie... Nie chciał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Pon 13:47, 28 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Victor poderwał głowę, słysząc dźwięk otwierających się drzwi. Spojrzał na wychodzącego z nich mężczyznę z prawie niezauważalnym uśmiechem na ustach. Miał nadzieję, że ten nie zapyta go o książkę. Czytał jedno zdanie kilka razy, nie umiejąc się nad nim skupić.

- I co, trochę lepiej się czujesz? - Zapytał, odkładając książkę na kolana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pon 14:04, 28 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Tak, zdecydowanie.- odparł Shun, patrząc na okładkę trzymanej przez Victora książki.- Interesują cię takie rzeczy?- zapytał, wskazując na nią.

Jego celem było w tej chwili podtrzymanie rozmowy. Victor był już znudzony, było to widać.
Shun usiadł na taborecie obok niego i skierował wzrok na niepościelone łóżko. Trzeba by tu posprzątać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Pon 14:20, 28 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Hm, niekoniecznie. Ale warto poszerzać wiedzę na każde tematy. - Wstał i odłożył książkę na półkę. Potem usiadł z powrotem na taborecie, patrząc na Shuna.

- Potem mogę zmienić ci bandaże. Chyba, że wolisz zrobić to sam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pon 14:27, 28 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-To zależy od ciebie.- powiedział.- To ty tutaj oddajesz mi przysługę.

Wstał z taboretu, podchodząc powoli do zasłon. Upewnił się, że są odpowiednio zasunięte, po czym odrzucił na biurko ręcznik. Podszedł do posłania i zaczął je ścielić.

-Nic cię nie boli?- zapytał, zerkając w jego stronę.- Od upadku.


Ostatnio zmieniony przez Shun Horyuchi dnia Wto 0:04, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Wto 10:34, 29 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nie, to było bardziej nagłe niż bolesne. - Victor podrapał się w nos. - Nic mi się nie stało. W takim razie zaraz się tym zajmę.

Siedział na taborecie, obserwując spokojne ruchy mężczyzny. Żaden z nich nie wspominał słowem o wydarzeniach z wczorajszego wieczoru. Victor chciał, aby tak zostało, najchętniej wyrzuciłby wczorajsze zdarzenie z pamięci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Wto 10:53, 29 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Shun zdjął powoli granatową bluzkę i położył ją na skraju posłania. Po chwili odwrócił się w stronę Victora.

-Jakich bandaży potrzebujesz?-zapytał. -Powinienem jakieś mieć.

Wziął się pod boki, patrząc podejrzliwie na zasłony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Wto 11:01, 29 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Obojętnie, byle jakieś były. Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie. Połóż się, a ja je znajdę. Gdzie mogą być? - Zapytał Victor, po czym podniósł się z miejsca. Cieszył się, że może się jeszcze na coś przydać. Nawet jeśli to oznacza, że niedługo będzie musiał stąd iść. Postanowił przeciągać ten moment jak się da najdłużej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Wto 11:09, 29 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Shun przeczesał mokre jeszcze włosy dłonią.

-Nie, ja pójdę.- powiedział.- Ty może chcesz się wykąpać? W sumie, nie zaproponowałem ci tego...

Podrapał się w kark i zdenerwowanym krokiem poszedł do łazienki. Po chwili wrócił, trzymając kilka świeżych bandaży.

-Idź, wykąp się.- mruknął.- Dobrze ci to zrobi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Wto 11:19, 29 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Victor chciał zaprotestować, w końcu równie dobrze mógł zrobić to później u siebie. Ale to oznaczałoby, że spędzi tutaj jeszcze więcej czasu. Przecież nie wyszedłby stąd z mokrymi włosami, musiałby czekać, aż mu wyschną. Skoro tak, nie widział powodów do odmowy.

- W porządku... To potem zmienię ci bandaże.

Skierował się w stronę łazienki, i po chwili zniknął w środku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Wto 11:25, 29 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Shun opadł ciężko na pościel, podkórczając pod siebie nogi. Co sprawiało, że nie potrafił wyrzucić tego dzieciaka z pokoju?

Oparł się na zgiętym łokciu i przymknął leniwie oczy. Po chwili coś sobie przypomniał. W łazience nie było drugiego ręcznika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Wto 11:28, 29 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Po dłuższej chwili drzwi otworzyły się lekko i w szparze między nimi a framugą ukazała się głowa Victora z mokrymi włosami. Na jego policzkach pojawiły się delikatne rumieńce.

- Ekhm... Czy masz jakiś zapasowy ręcznik? Mogłem zapytać o to zanim tu wszedłem, ale zupełnie wyleciało mi z głowy... Więc?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 11
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Piętro Dwunaste

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach