Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Piętro Siódme   ~   Korytarz
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Śro 20:04, 02 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zażenowany spuścił głowę. Czy kiedykolwiek powiedział, że nauczyciel ma sobie pójść? Przecież zawsze jest uprzejmy i miły, nigdy nie sprawia przykrości, jeśli sytuacja wybitnie go do tego nie zmusza. Kosmyki włosów nieco przysłoniły jego twarz. Chwilę milczał, próbując sobie przypomnieć każde wypowiedziane do profesora słowo.
- Jeśli powiedziałem cokolwiek, co pana uraziło, to przepraszam -w końcu odezwał się ze skruchą i smutkiem w głosie. - Ale naprawdę nie próbuję się pana pozbyć.


Czy chciał iść na dwór? Jest noc, byłoby mu zimno i gdyby ktoś go zobaczył... A nocne powietrze pachnie tak lekko i żywo. Może jednak mógłby wyjść, na krótką chwilę? Nie musiałby iść daleko, tylko usiadłby na ławce tuż przy wejściu...


Ostatnio zmieniony przez Je'nestur de Neyivv dnia Śro 20:06, 02 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Śro 20:10, 02 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Nie, nic nie powiedziałeś... Wybacz.

W sumie, nie wiedział czemu przeprasza. Z poczucia winy, że Czerwony czuł się winny...? Bez sensu.

-Pomóc ci dojść? Znaczy wiesz, po prostu... Nie dlatego, że...

//Kurwa, jaka ze mnie ciota!//- pomyślał.

-Wybacz, nie chciałem. Pójść z tobą?- zreflektował się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Śro 20:32, 02 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Z drugiej jednak strony, to, że z uprzejmości nie próbuje pozbyć się nauczyciela nie znaczy, że jego obecność jest mu na rękę. Skąd mógł wiedzieć, co mężczyzna myśli? Och... tak, mógł się dowiedzieć. Tak naprawdę tylko psionicy i silni magowie potrafili odeprzeć telepatyczny atak, więc...
... ale przecież nie powinien...

- Nic się nie stało, nie musi pan przepraszać - mruknął, poprawiając włosy. - Jeśli nie byłoby to dla pana problemem, chciałbym wyjść na dziesięć minut.


Telepatia potrafi kusić.
Co jeśli jednak nauczyciel zorientowałby się, co próbuje zrobić Je'ne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Śro 21:07, 02 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Nie, oczywiście, że nie byłoby problemem. Powiedziałem już, że jeśli chcesz podziwiać noc, podziwiaj kiedy tylko będziesz miał ochotę.- uśmiechnął się do Czerwonego.- Pozwolisz więc, że będę ci na razie towarzyszył.

Polubił tego chłopaka... Nie gadał on za dużo, nie krzyczał, był spokojny...
Tak, zdecydowanie go polubił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Pią 15:04, 04 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


[cd z korytarza z 12 piętra]

Zeszli po schodach, kierując się wzdłuż długiego korytarza. Victor nie wiedział, w którym miejscu dokładnie znajduje się dormitorium ciemnowłosego, dlatego zatrzymał się, niepewny, w którą stronę iść. Spojrzał na niego pytająco.

- Chcesz, żebym cię tu zostawił? Nie wiem, gdzie mieści się wasze dormitorium. Nie chcę, żebyś pomyślał, że cię szpieguję czy coś.

Dalej jednak trzymał go mocno przy sobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Pią 15:09, 04 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Te korytarze są dość skomplikowane, trochę, jak labirynty - mruknął, z zamkniętymi oczami próbując odtworzyć drogę do obrazu, który prowadzi do Domu. - Teraz powinienem iść prosto, a potem skręcić w lewo, koło obrazu w płaskiej, gładkiej ramie. Nie jest tak daleko, jakby się wydawało.

Uśmiechnął się do niego, po chwili orientując się, że przecież wystarczy opisać wejście do Domu.
- Kierujemy się do obrazu, który ponoć jest najbardziej kolorowy w całym Kręgu. Przedstawia wszystkie mistyczne stworzenia i piękne rośliny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Pią 15:17, 04 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Victor wysłuchał go z uwagą. Rzadko bywał w tych okolicach i nigdy nie domyślał się, że to właśnie tutaj mieści się wejście do dormitorium Domu Jednorożca. Doszedł do wniosku, że to musi być niezbyt komfortowe dla Je'ne, który musi przemierzyć tyle pięter z parteru aż tutaj. Ale w sumie całkiem nieźle sobie radził z zapamiętywaniem przestrzeni.

- W takim razie to nie daleko. Nic nie powinno ci się przydarzyć po drodze...

Victor puścił go, jednak nie odsunął się od niego całkowicie. Zostawił swoją dłoń na jego ramieniu. Zatrzymał wzrok na zawiniętej w chustkę dłoni Je'ne i poczuł ukłucie gdzieś w środku. Miał nadzieję, że rana przez niego zadana szybko się zagoi.

- Jeszcze raz chcę przeprosić cię za to... Musiałem nieźle cię przestraszyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Pią 15:25, 04 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Na pewno trafię - pokiwał głową na potwierdzenie swoich słów. Powoli puścił jego ramię, choć w zamian tego od razu oparł dłoń o ścianę. Tym bardziej, że przecież nie może stracić orientacji, gdyby się zgubił byłoby naprawdę źle.

- Nie przepraszaj... - westchnął cicho, zastanawiając się skrycie nad sensem tych przeprosin. Kiedy jednak usłyszał o strachu, mimowolnie przygryzł lekko wargę. Cóż, akurat to było całkowitą prawdą. Bał się bardzo. Nie powiedział jednak o tym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor Qvatan
PostWysłany: Pią 15:38, 04 Cze 2010 
Dom Smoka


Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Victor spojrzał na niego prawie z troską. Dziwiło go to, że tak się przejmował o tego niepozornego chłopaka, którego przecież spotkał zaledwie parę razy. Poza tym, w całym swoim życiu raczej nie przywiązywał się do innych i dbał wyłącznie o siebie. Być może też dlatego, że nigdy nikt nie wzbudzał w nim podobnych emocji, każdy z wampirów prędzej przegryzłby swój język niż poprosił o pomoc bądź ukazał przed nim swoją słabość.

Był niezwykle wdzięczny ciemnowłosemu, że ten z własnej woli zaproponował mu coś, co sprawiło, że czuł się teraz tak dobrze. Nikt jeszcze nigdy tego dla niego nie zrobił.

Zrobił krok w stronę chłopaka, podchodząc do niego blisko. Delikatnie objął go, lekko przyciskając do siebie. Poczuł jego zapach, ale tym razem nie kojarzył mu się wyłącznie z materiałem na posiłek, a jeśli już, to w mniejszym stopniu.

- Dziękuję. - Powiedział cicho, prosto do jego ucha. Wiedział, że to właściwie nic nie znaczy i ma się nijak do tego, co Je'ne zrobił dla niego, ale chciał ukazać mu swoją wdzięczność. Po chwili wypuścił go ze swoich ramion i odsunął się.

- Dobrej nocy. - Rzekł, ruszając w drogę powrotną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Pią 15:50, 04 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dość zaskoczony dotknął jego ramienia, gdy wampir go objął. Nie spodziewał się tego, tym bardziej, że nie wiedział też do czego do prowadzi. Po chwili jednak poczuł, jak ten go przytula.

Usłyszał ciche podziękowanie, a ciepły oddech Victora niemal przyprawił go o drżenie. Uwielbiał czuć ciepło, a teraz właśnie tylko to rozlewało się w jego wnętrzu.

- Dobranoc... - odpowiedział dopiero po chwili, słysząc kroki oddalającego się Victora.

Stał dłuższą chwilę w miejscu, gdzie wampir go zostawił czując się jednocześnie zadowolony i zdezorientowany. W końcu jednak ruszył się, idąc w kierunku dormitorium.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pią 20:02, 11 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


[cd z placu ćwiczebnego]

Szli w milczeniu dłuższą chwilę, poruszając się powoli w ciemności. Shun z zainteresowaniem obserwował, jak Je'ne sporadycznie sprawdzał ich położenie, dotykając różnych przedmiotów.

-Nie musisz tego robić.- powiedział brązowowłosy, widząc sunące po ramie obrazu palce malca.- Prowadzę cię przecież
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Pią 20:09, 11 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nieco spłoszony cofnął dłoń i spuścił głowę. Choć po chwili zmarszczył brwi, z trudem powstrzymując się od niemiłej odpowiedzi.
Z pewnością gdyby pan Horyuchi był niewidomy od tak długiego czasu, to również niektóre zachowania miałby już nieświadome. Phi.

- Przepraszam - mruknął tylko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pią 20:16, 11 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Nie przepraszaj mnie.- odparł szybko.- Nie masz za co. Rozumiem twoje przyzwyczajenia, jednak powinieneś zaufać czasem innym.

Szedł, założywszy ręce za głową.
Przypomniał sobie o dramatycznych wspomnieniach chłopca i spojrzał na niego kątem oka. Westchnął, widząc jego niewzruszoną minę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Pią 20:20, 11 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wzruszył ramionami z nieco pochmurną miną. Trudno ufać każdej napotkanej osobie, szczególnie, kiedy tak rzadko może uświadczyć uprzejmości... nie wspominając już o przyjaznym nastawieniu.
- Może ma pan rację... Ale wciąż lubię wiedzieć, gdzie idę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pią 20:26, 11 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Och, to rzeczywiście usprawiedliwienie..- mruknął Shun, nie wiedząc czemu, tracąc powoli cierpliwość.- Odpychaj każdego, kto stara ci się pomóc. To na pewno będzie wielce pomocne... Rozumiem twój ból i niechęć, jednak każdy może mieć tak tragiczne wspomnienia, jak ty.

Przyspieszył lekko kroku, chowając dłonie w kieszenie spodni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Piętro Siódme

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach