Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Tereny przy wieży   ~   Wodospad
Shun Horyuchi
PostWysłany: Nie 17:25, 21 Lis 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jest to mały teren położony niedaleko skarpy. Po jego poboczu płynie rzeka, tworząca na końcu spory wodospad. Woda spada gwałtownie, przez co słychać tu non- stop pluski.
Na brzegach tej niewielkiej polany rośnie wiele krzaków i sosen. Zielona trawa ozdobiona jest czerwonymi i żółtymi makami, oraz wieloma innymi, równie pięknymi kwiatami.
W powietrzu unosi się przyjemna woń orzeźwiającej wody pomieszanej z zapachem wielobarwnej roślinności.


Ostatnio zmieniony przez Shun Horyuchi dnia Nie 17:32, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 18:34, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin przyglądał się wodospadowi przez dłuższą chwilę. Słyszał jego szum, który działał na niego uspokajająco. Potem usiadł obok Razariela i westchnął cicho. Miejsce było wygodne, a na dodatek roztaczał się z niego piękny widok. Chłopak spojrzał w górę, na rozsiane na nocnym niebie gwiazdy.

- Nie mógłbym się nie zgodzić. - Odparł, sięgając do rzemyka, którym wcześniej związał swoje włosy i rozplątując go. Białe kosmyki opadły na jego plecy, a on sam położył się obok Razariela. Utkwił wzrok w gwiazdach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 18:35, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Razariel przymknął oczy. Po chwili uniósł się, by wypić trochę trunku. Podał butelkę młodzieńcowi.

Zapatrzył się na włosy Albina. Nie mógł się powstrzymać przed wyciągnięciem ręki i dotknięcia ich. Cofnął zaraz rękę, nie spuszczając jednak wzroku z profilu młodszego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 18:36, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin kątek oka dostrzegł jakiś ruch. Domyślił się po chwili, że to Razariel wyciągnął rękę w jego stronę. Poczuł wtedy napięcie, przestraszył się bowiem, że mężczyzna chce mu coś zrobić. Z jakiego innego powodu zapraszałby go do gospody, upijał winem, a potem prowadził w odludne miejsce... Niebianin poderwał się z ziemi i złapał ciemnowłosego za nadgarstki. Zmarszczył brwi, wpatrując się w mężczyznę niepewnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 18:37, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Razariel zmarszczył brwi, zupełnie zaskoczony i zdezorientowany.​ Wyszarpnął nadgarstki z uścisku, zaraz siadając.

-Nic złego Ci nie zrobię - powiedział, uspokajając się powoli. - Nie denerwuj się, to był po prostu głupi odruch - dodał, mając na myśli swój wcześniejszy ruch.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 18:38, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin usiadł z powrotem, trochę zbity z tropu. Skoro nie chodziło mu o atak, nie miał pojęcia, co było powodem dziwnego gestu mężczyzny. Być może miał we włosach jakiegoś robaka albo coś w tym stylu...

- Nie szkodzi. - Odparł po chwili, przeczesując swoje włosy w zamyśleniu. - To ja przepraszam, zareagowałem trochę zbyt nerwowo.

Jasnowłosy pokręcił głową i zaśmiał się cicho, a potem sięgnął po butelkę, biorąc kolejny łyk. Odstawił ją obok i spojrzał na Razariela. Miał nadzieję, że się nie pogniewał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 18:44, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Mężczyzna opadł na trawę, kierując wzrok w przeciwnym kierunku. Zastanawiał się co jest powodem, dla którego chłopak zachował się tak nerwowo. Jego bujna wyobraźnia od razu podsunęła mu różne scenariusze. Prychnął do swoich myśli, z powrotem zerkając na Albina.

-Chciałem ich po prostu dotknąć - odparł, ośmielony przez spożyte procenty. - Wydają się być niezwykłe. Szczególnie w tym świetle, wiesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 18:46, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin słysząc te słowa spojrzał szybko na Razariela i uniósł wysoko brwi. Zrozumiał, że chodzi o jego włosy, ale nie miał pojęcia, dlaczego. Nigdy nie uważał je za ciekawe i dziwił się, że mogły się komuś spodobać. Uniósł lekko kącik ust.

- Nigdy tak o nich nie myślałem. - Odpowiedział Albin, a potem wzruszył ramionami. - Jeśli chcesz, to dotknij. Nie są niczym niezwykłym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 19:03, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ariel też uniósł wysoko brwi, wytrącony z równowagi. Był zaskoczony, że chłopak pozwolił mu dotykać swoich włosów. On uważał swoje za niezwykle intymną część jego ciała.
Wyciągnął dłoń i dotknął białych kosmyków niemal z namaszczeniem. Po chwili wsunął palce głębiej, śmielej, rozkoszując się ich miękkością.
Nie wiedział czy jego zachowanie jest takie przez alkohol, czy przez Albina... Przesunął opuszkami po skórze jego głowy i uśmiechnął się. Wiedział, że to zmierzało w jednym kierunku. Nie był jednak pewien, czy Albin również zdawał sobie z tego sprawę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 19:06, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin odchrząknął i odrzucił włosy do tyłu. Wcześniej spiął się lekko, gdyż obawiał się, że jeśli Razariel ma jakieś wrogie zamiary, to właśnie teraz będzie chciał je ujawnić. Tak się jednak nie stało, mężczyzna rzeczywiście pogłaskał tylko jego włosy. Poczuł się trochę niezręcznie, dlatego jak gdyby nigdy nic westchnął i sięgnął po butelkę.

- Widzisz, mówiłem, że nie ma w nich nic niezwykłego. - Przyglądał się chwilę butelce, a potem ją odstawił. - Już prawie nic nie zostało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 19:08, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Elf patrzył chwilę na niego, cofając jednak zaraz dłoń i przekręcając się na bok, by łatwiej mu było przyglądać się Albinowi.

-Może nie zdajesz sobie sprawy, jak niezwykłe są, gdyż jesteś do nich przyzwyczajony - odparł.

Westchnął głęboko i przymknął oczy na chwilę. Po chwili znów wsunął dłoń w jego włosy i przeczesał je mozolnie.

-Wypij tę resztkę, jeśli masz ochotę. Odprowadzę Cię potem do wieży - powiedział, uśmiechając się -śmiało można było powiedzieć- uroczo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 19:09, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin spojrzał na mężczyznę z lekkim zdziwieniem. Przyglądał się jego twarzy, próbując z niej coś wyczytać. Nie wyglądał, jakby miał wobec niego wrogie zamiary. Kiedy zdał sobie sprawę z tego, że przygląda mu się trochę zbyt długo, pozwolił sobie na krótko uśmiech, a potem sięgnął po butelkę.

- W porządku. - Odparł i wypił resztkę wina. Potem otarł usta i odstawił butelkę. - Coś mi się wydaje, że będę dziś spał jak zabity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 19:17, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Elf napotkał jego spojrzenie, oddał je więc śmiało z lekkim, ciągle błąkającym mu się na ustach uśmiechem.

-Nie pośpisz sobie chyba zbyt długo? - zapytał. - Macie jutro zajęcia, prawda?

Trącił palcem ucho chłopaka, by za chwilę przesunąć dłoń tak, że teraz znajdowała się na karku Albina. Przeczesał krótkie włoski, które się tam znajdowały i zjechał dłonią jeszcze niżej, na ramię młodzieńca.
Miał ochotę zaproponować mu, by ten też dotknął Elfa, ale zdawał sobie sprawę, że mogłoby to być conajmniej dziwne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 19:37, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin lekko drgnął, czując dłoń mężczyzny, przesuwającą się po jego karku, a potem po ramieniu. Co też on sobie myślał?! Przecież praktycznie się nie znali. Między jego białymi brwiami pojawiła się delikatna zmarszczka, świadcząca o zakłopotaniu. Wiedział, że niegrzecznie byłoby po raz drugi zareagować instynktownie, więc by tego uniknąć podniósł się tak, aby kucnąć i wychylił w stronę wody, a przez to odsuwając trochę od Razariela. Dotknął jej tafli, zanurzając w staw swoje palce. Woda była przyjemnie chłodna.

- Owszem. - Odparł Albin, nie przerywając tego co robił. - Ale jutro zaczynam je dopiero po południu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 19:39, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Razariel zaśmiał się pod nosem, cofnął jednak posłusznie dłoń, wstając do siadu i podpierając się na wyprostowanych rękach.
Mimo, że nie był kimś, kto przejmowałby się innymi, ten chłopak niesamowicie go rozczulał. Elf tłumaczył to sobie wypitym alkoholem.

-Powiedz, gdybyś chciał już wracać - odparł, kładąc się z powrotem na plecach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Tereny przy wieży

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach