Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Wschód   ~   Rezydencja rodu Heiwa
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pon 17:55, 20 Cze 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi wypluł spermę chłopaka na prześcieradło koło jego nóg. Wytarł wierzchem dłoni usta i wyczołgał się spod pierzyny. Liznął chłopaka po dolnej wardze, by zaraz namiętnie go pocałować. Nachylił się nad nim, przerywając pocałunek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pon 18:49, 20 Cze 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Mruknął, oddając pocałunek. Uśmiechnął się do smoka bezwiednie słodkim i czułym uśmiechem. Zarzucił mu ręce na szyję, wplątując dłonie w jego włosy. Trącił nosem jego nos, z iskierkami w oczach patrząc na niego.
- Mmm... - mruknął cicho.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Wto 20:40, 21 Cze 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi zaśmiał się i ugryzł chłopaka w czubek nosa. Zaczesał jego grzywkę do tyłu i pogłaskał go po głowie.

-Wypadałoby wstać - odparł. - Musisz wracać.

Nie chciał, aby chłopak wychodził, ale zdawał sobie sprawę, że nie będzie zbyt przyjemnie, jeśli Loan się wścieknie. Starał się nie myśleć o tych sprawach, a jednak zdrowy rozsądek rozjaśniał trochę jego umysł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Wto 21:51, 21 Cze 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Skrzywił się niczym dziecko, któremu zabrano lizaka.
- Tam jest słońce. Słońce nie jest cacy - mruknął, unosząc lekko głowę i kąsając go w dolną wargę.
- Po za tym, w dzień zastępuje mnie Novaki. Widzisz, dla Loana jestem słodkim, blondwłosym, niebieskookim elfem, który nosi na szyi ciekawy wisior... A ten wisior sprawia, że utrzymuję jego wizję mojego wyglądu - uśmiechnął się złośliwie kącikiem ust.
- Co prawda staramy się jak najkrócej i najrzadziej stosować manewr z zastępstwem, bo trudno się wymienić wszystkimi informacjami, ale czasem się zdarza - wzruszył ramionami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Czw 23:09, 21 Lip 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi wysłuchał chłopaka z niemałym zdziwieniem. Nie skomentował całej jego wypowiedzi, bo średnio ją zrozumiał. Było za wcześnie, aby mógł wytężać mózg tak mocno.

-Dziwny układ - powiedział jednak. - Chłopaczek będzie musiał się przemęczyć do zmroku... - mruknął, wstając.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Czw 23:16, 21 Lip 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Zawsze zamieniamy się na dzień, jeśli jest taka potrzeba - wzruszył ramionami. Po czym uśmiechnął się trochę złośliwie.
- No i... Nie odnajduję się w roli elfa - roześmiał się lekko, przeciągając się na łóżku wygodnie. Spojrzał na mężczyznę i sięgnął do kosmyka jego włosów. Zaczął się nim bawić.
- Hmm... Pokażesz mi swoje skrzydła? - zapytał, patrząc na niego z ciekawością.
W ogóle nie zachowywał się tak, jakby przez dłuższy czas byli pokłóceni, a ich "pogodzenie" było tylko wybuchem napięcia między nimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Czw 23:26, 21 Lip 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi zerknął na chłopaka przez ramię, ciekawskim wzrokiem obserwując jego twarz.

-Są zbyt wielkie, bym mógł ci je pokazać w tym pokoju - odparł spokojnie.

Pomijając fakt, że pomieszczenie było zbyt małe, Tamashi po prostu nie wiedział, czy ma ochotę pozwalać Shanae na dotykanie swoich skrzydeł. Bał się o nie, nie był więc przyzwyczajony do pokazywania ich komu popadnie.nWampir nie był co prawda pierwszym lepszym spotkanym chłopakiem, jednak mimo wszystko, Smok odczuwał pewien dyskomfort.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Czw 23:32, 21 Lip 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Spoko. Nie musisz przecież się zmuszać - wywrócił oczami, przysuwając się i całując go lekko w usta. Owszem, był by trochę zawiedziony, gdyby ich nie mógł dotknąć, ale... Nie mógł przecież tego wymagać. Położył się z powrotem patrząc w sufit.
- Miałeś kogoś w międzyczasie? - zapytał niby beztrosko. Ciekawiło go to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Czw 23:38, 21 Lip 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi westchnął, słysząc ironię w głosie czerwonowłosego. Zignorował jego słowa, wstając z posłania. Podszedł do szafy, myśląc nad odpowiedzią na jego pytanie.

-Nie było okazji - odparł wreszcie, gdy miał już w rękach bieliznę oraz spodnie.

Założył je szybko, mocno dopinając pasek od spodni.

Niby kiedy miał mieć okazję na przelecenie kogoś, skoro praktycznie nie ruszał się z domu? Jedyne miejsce, w którym był to posiadłość jego rodziców. Odwiedzały go co prawda liczne kobiety, ale Tamashi nie był Smokiem, który takowymi by się interesował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Czw 23:42, 21 Lip 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Oparł się na łokciach, patrząc na niego. Odchylił głowę tak, by odkryć swój tatuaż.
- Nie irytuj się tak... I czemu już mnie zostawiasz? Masz jakieś spotkanie? - zapytał miękkim, delikatnym tonem, uśmiechając się pociągająco i trochę drapieżnie. Wstał i powoli podszedł do mężczyzny, jednak zatrzymał się jakiś kawałek przed nim.
Dzieliła ich wielka plama światła słonecznego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Czw 23:49, 21 Lip 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi skierował na chłopaka swój wzrok, uważnie obserwując jego ruchy.

-Nie irytuję się - powiedział powoli. - Grzecznie odpowiadam na zadane przez ciebie pytanie.

Smok wszedł w krąg światła, patrząc na chłopaka spokojnie. Wyciągnął w jego stronę dłoń, opuszkiem jednego z palców, drażniąc górną wargę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Czw 23:59, 21 Lip 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wampir roześmiał się, a potem wyciągnął rękę do mężczyzny. Przesunął palcami po jego policzku, a ramię zanurzone w świetle wyglądało, jakby ktoś je przypiekał. Nie było jednak smrodu palonego mięsa. Chłopak cofnął rękę w cień, gdzie szybko zregenerowała się.
- A na inne pytania? - zapytał, po czym złapał palec starszego między wargi. Podrażnił jego opuszek językiem i zassał się na nim lekko... Po czym odsunął się szybko, uśmiechając się psotliwie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pią 0:32, 22 Lip 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi zaśmiał się, obserwując chłopaka w milczeniu. Nawet nie zdawał sobie sprawy, jak silnie za nim tęsknił.

-Zależy jakiej będą treści - odparł, przysuwając się do chłopaka.

Puknął go polizanym wcześniej palcem w czubek nosa, by po chwili ułożyć całą dłoń na policzku wampira.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pią 0:53, 22 Lip 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Masz coś ważnego do zrobienia dziś? - kładąc ręce na jego torsie, i drapiąc go lekko w górę i w dół. Patrzył na niego z delikatnym, całkowicie shanae'owskim uśmiechem. Stanął na palcach i polizał delikatnie jego dolną wargę.

Ostatnio zmieniony przez Shanae Zankoku dnia Pią 0:57, 22 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pią 1:01, 22 Lip 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi zaśmiał się pod nosem. Patrzył na chłopaka bez mrugnięcia okiem. Zastanawiał się, co takiego chodzi mu po głowie. Mógł się narazie tylko domyślać.

-Dzisiaj jestem wolny - odparł cicho.- Ale nie wiem, czy się tobie udostępnię - uśmiechnął się cwaniacko. - Zależy, co masz mi do zaoferowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 9 z 13
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Wschód

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach