Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Zachód   ~   Karczma
Mikael Valtteri
PostWysłany: Nie 21:49, 13 Sty 2013 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Mikael i Tameari wtaczali się chwiejnie po schodach, w stronę jednego z przed chwilą opłaconych pokoi. Diler, którego załatwił dzisiaj Miki, szedł kawałek za nimi, w przeciwieństwie do młodszej dwójki.
Był wysokim i umięśnionym mężczyzną o jasnych włosach i złotym spojrzeniu. Był całkowitą przeciwnością Mikaela. Dobrze zbudowany, o silnie umięśnionych nogach i ramionach. Miał na sobie zwykłe, granatowe szorty i białą koszulkę z krótkim rękawem.

Miki znalazł go parę godzin wcześniej, gdy bawił się z Raczkiem w jednej z pijackich piwnic. Zarówno on, jak i Tam totalnie spili się i naćpali, a ponieważ wampirowi kończyły się powoli dragi, zdołał znaleźć wśród gości porządnego dilera. Mężczyzna zaproponował kilkanaście gramów za zaledwie jedno rżnięcie z fioletowowłosym wampirkiem. Naprawdę trudno było odrzucić taką propozycję.

- Pamiętaj...! - zawołał pijacko Mika, usilnie starając się pokonać strome schody. - Będę tam caaaaaały czas.

Pchnął masywne drzwi i wpadł tam razem z Raczkiem, rechocząc głośno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tameari Zankoku no Heiwa
PostWysłany: Nie 22:12, 13 Sty 2013 
Dom Feniksa


Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tameari kiwnął głową, ogarniając mało przytomnym wzrokiem pokój. Jego spojrzenie wyostrzyło się, gdy spostrzegł łóżko. Oblizał wargi, puszczając starszego wampira i chwiejnym krokiem podszedł do mebla. Usiadł na nim i schylił się, by zdjąć buty. Dziś wyjątkowo miał na sobie spódniczkę, buty na obcasiku za kolano i obcisłą bluzkę "bez pleców", zapinaną na szyi i kończącą się tuż pod żebrami, dalej zaś miała czarną siatkę. Do tego jak zawsze biżuteria, lekki makijaż i wyprostowane włoski.
Nie był schlany, a raczej "propozycja" dilera go lekko otrzeźwiła. Zgodził się jednak, bo był to dobry interes, no i Mika miał pilnować, by nie stała mu się krzywda...
Uniósł głowę i spojrzał na jasnowłosego, kiwając głową.
- Łóżko? - zapytał pozornie spokojnie, uśmiechając się kątem ust. Gdyby spotkali się na dole, po prostu zaczęli by się całować od progu, a tak... Chłopak nie bardzo wiedział, jak zacząć. Bo później powinno pójść już łatwo, w końcu to po prostu seks.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikael Valtteri
PostWysłany: Nie 22:24, 13 Sty 2013 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Mika walnął się na fotel pod oknem i z szerokim uśmiechem obserwował Tameariego.

Blondyn zamknął za sobą drzwi i spojrzał na Tama mało przychylnie. Widać było, że chłopak się denerwuje, a Darsu nie miał zamiaru niańczyć i uspokajać chłopaka. Wyciągnął z wewnętrznej kieszeni szortów przeźroczystą torebkę i wysunął z jej środka jedną kulkę. Rzucił ją na łóżko przed wampirem, a resztę w kierunku Miki, nawet na niego nie zerkając.

- Na rozluźnienie - powiedział w stronę fioletowowłosego.

Złapał rąbek białej koszulki i szybkim ruchem zdjął ją przez głowę. Zaraz zsunął z siebie również spodenki wraz z bielizną i granatowe, sznurowane półbuty.
Miał ciemnego penisa, który choć wydawał się nienaturalnie wielki, widać było przynajmniej, że mężczyzna dba o jego higienę.
Mężczyzna podszedł do krawędzi łóżka, wciąż z tak samo beznamiętną twarzą.

- Chodź tu - rozkazał, łapiąc w dużą dłoń jeszcze większego kutasa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tameari Zankoku no Heiwa
PostWysłany: Nie 22:41, 13 Sty 2013 
Dom Feniksa


Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzał na kulkę, starając się powstrzymać myśli, że powinien uciekać i to szybko oraz daleko. Wziął ją w dwa palce i odłożył powoli na szafkę. Wiedział, że po narkotyku straci hamulce i równie dobrze może zagryźć dilera. Spojrzał na niego w górę, po czym spuścił wzrok na jego krocze. Uklęknął na łóżku przy krawędzi i położył dłonie na biodrach mężczyzny. Przybliżył twarz do penisa mężczyzny i polizał najpierw główkę. Złapał jasnowłosego lekko za nadgarstek, odsuwając jego rękę od penisa i kierując ją na swoje włosy. Rozsunął wargi, wsuwając sobie do ust fiuta mężczyzny, przytrzymując go ręką u nasady. Cóż, to był największy członek z jakim miał do czynienia, nie dało się tego ukryć. Przymrużył oczy, zaczynając ssać. Było nie było umiał obciągać, więc skupił się na tej czynności, pracując wargami i językiem, pomagając sobie odrobinę ręką na części, której do ust wsunąć nie mógł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikael Valtteri
PostWysłany: Nie 22:55, 13 Sty 2013 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Darsu nie często spotykał kogoś, kto byłby w stanie zrobić mu porządną laskę, dlatego właśnie czasem żałował, że natura obdarowała go tak obficie. Ten chłopak nie znaczył dla niego jednak zupełnie nic, miał go na jedną noc za którą zapłacił całkiem sporo, więc nie miał zamiaru jakkolwiek się powstrzymywać.
Złapał mocno za jego włosy i korzystając z chwili, gdy Tameari miał rozszerzone usta, wsunął penisa głębiej. Starał się to zrobić bardziej do góry, w końcu nie chciał by wampirek zerzygał mu się na penisa. Wycofał się na chwilę i zaraz ponownie zagłębił pomiędzy różowe usteczka.
Penis nie był w pełni sztywny, rósł więc z każdą chwilą, a Darsu czuł się coraz lepiej.

- Żebym nie musiał cię znów poprawiać - warknął w stronę klęczącego chłopaka i odsunął dłoń od jego głowy, dając mu "wolną rękę".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tameari Zankoku no Heiwa
PostWysłany: Nie 23:07, 13 Sty 2013 
Dom Feniksa


Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chłopak mruknął, w myślach widząc, jak zaciska kły na fiucie mężczyzny. Wycofał głowę, biorąc głębszy wdech i przełykając ślinę. spojrzał jeszcze w górę, a jego oczy nagle zmieniły kolor na czerwień. Uśmiechnął się kątem ust trochę groźnie, nim znów schylił się do penisa. Przymknął oczy, wsłuchując się w swoje ciało... i zatrzymując potrzebę oddechu. Ojciec nauczył go tego do pływania pod wodą, ale w tej sytuacji też się przydawało. Powoli wsunął sobie fiuta do buzi, cofając się i znowu go wsuwając, kawałek po kawałku, biorąc go coraz głębiej. Szybko opanował odruch wymiotny, przyjmując w usta prawie całego członka, właściwie, zostawały tylko dwa, trzy centymetry. Zatrzymał się na chwilę, po czym zaczął poruszać głową szybciej, wysuwając trochę i wracając do tego "maksymalnego" miejsca.
Zdolny malec - mruknął do siebie złośliwie w myślach, lekko drapiąc dilera po biodrach. Zamruczał, a wibrujące powietrze w jego gardle dodatkowo "popieściło" fiuta. Uniósł się wyżej, gdy kutas mężczyzny stwardniał jeszcze bardziej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikael Valtteri
PostWysłany: Pon 0:14, 14 Sty 2013 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Diler zamruczał z aprobatą, uśmiechając się pod nosem niezwykle zadowolony. Położył dłoń na głowie chłopaczka i ścisnął jego kosmyki, jednak nie przyciskał go do siebie tak, jak poprzednio. Wzdychał jeszcze parę chwil, w myślach wychwalając umiejętności wampira, po czym wreszcie cofnął jego głowę i poklepał z uznaniem po policzku.

- To mi się podoba - zamruczał i widać było, że humor znacznie mu się polepszył. - Połóż się na plecach i rozsuń nogi - odparł niezwykle spokojnie, pocierając dłonią po wyprężonym, ciemnym penisie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tameari Zankoku no Heiwa
PostWysłany: Pon 0:26, 14 Sty 2013 
Dom Feniksa


Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Położył się, układając wygodnie i rozsuwając nogi bezwstydnie, przez co spódniczka podwinęła mu się lekko, ukazując rąbek koronkowych majteczek. Odwrócił na chwilę głowę, wycierając w cienką kołdrę usta ze śliny, po czym znów spojrzał na mężczyznę. Był zadowolony, że jego... umiejętności zostały "docenione" i poprawiły humor mężczyźnie.

W przeciwieństwie do początku, teraz był całkowicie rozluźniony. Miał szczerą ochotę podotykać i pocałować mężczyznę. Nie wiedział jednak, jak ten by zareagował, więc pozwalał mu kierować jak ten tylko chciał... Chociaż i tak zmierzył go ciekawym wzrokiem. Przez myśl przeszło mu, że w innych okolicznościach nadstawił by mu tyłek za darmo.


Ostatnio zmieniony przez Tameari Zankoku no Heiwa dnia Pon 0:32, 14 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikael Valtteri
PostWysłany: Pon 0:48, 14 Sty 2013 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Darsu oblizał suche wargi, na widok tak atrakcyjnego, chętnego ciałka. Nie był jakimś fanem damskich ciuchów, jednak ten chłopak wyglądał w swoim dziewczyńskim przebraniu niezwykle ponętnie. Diler westchnął i przesunął dłonią po łydce młodszego. Wszedł powoli na łóżko i sięgnął dłonią prosto do koronkowych, lekko prześwitujących majteczek wampira. Zaczepił palec o gumkę i ściągnął prędko bieliznę. Nagle złapał chłopaka pod kolanami i podniósł jego nogi do góry, by móc lepiej przyjrzeć się jego zaróżowionemu wejściu. Aż oblizał usta.
Podniósł chłopaka jeszcze wyżej, aż unosząc w powietrze jego tyłek i podsunął się pod niego niezgrabnie. W końcu puścił kolana wampira, pozwalając by jego łydki uderzyły mu o ramiona. Westchnął, widząc jak dziurka chłopaka rozszerzyła się nieco od tych "zabiegów".

Złapał penisa w dłoń i nakierował go prosto pomiędzy pierścień zaciśniętych mięśni. Poczuł nawet coś w rodzaju współczucia. W końcu to wejście nie wyglądało na przystosowane do tak gwałtownych zabaw.
Mężczyzna zaśmiał się jedynie na tą myśl. Przytrzymał sobie biodra młodszego i pchnął mocno do przodu. Wiedział, że chłopak nie zdoła przyjąć go od razu całego, a jednak miał zamiar wbić się do samego końca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tameari Zankoku no Heiwa
PostWysłany: Pon 1:05, 14 Sty 2013 
Dom Feniksa


Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Kiedy poczuł ręce mężczyzny na łydce, sięgnął do szafeczki, łapiąc kulkę i wsuwając ją sobie zaraz do ust. Teraz będzie potrzebował pewnego znieczulenia, zauważył w myślach, zanim nagle nie został uniesiony. Wciągnął powietrze, lekko zaciskając palce na kołdrze. Zwilżył wargi językiem, starając się już teraz rozluźnić ciało.
- Oż kur... - warknął cicho, odchylając głowę i wyginając ciało w łuk. Odruchowo przeniósł ręce na przedramiona mężczyzny, lekko zaciskając na nich palce. Zamknął oczy, skupiając się na rozluźnieniu. Miał ochotę zaskomleć w którymś momencie, gdy poczuł się niemal boleśnie wypełniony, a diler nie zatrzymywał się. Zamiast tego jednak zacisnął kły, jedną łydkę zsuwając po ramieniu starszego, by "rozkraczyć" się mocniej i nie czuć aż tak bolesnego rozciągania. Ba, nawet sam poruszył lekko biodrami, jakby chciał sprawdzić, czy jest w stanie przyjąć go całego. Aż cicho jęknął, gdy dotknął pośladkami podbrzusza dilera. Czuł się... bardzo pełny. Wziął głębszy wdech, nie zauważając nawet, że wstrzymał oddech.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikael Valtteri
PostWysłany: Pon 1:19, 14 Sty 2013 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Darsu warknął głośno, czując, że chłopak zdołał przyjąć go do końca w tak krótkim czasie. Uśmiechnął się pod nosem, obserwując jego młodą twarzyczkę. Właściwie miał wrażenie, jakby pieprzył dziecko. A ponieważ od wczesnych lat szkolnych miał pedofilskie zapędy, niezwykle go to kręciło. Nie miał zamiaru go oszczędzać. Pochylił się do przodu, o ile to możliwe jeszcze bardziej dopychając chłopaka do siebie. Mruknąwszy przez zęby wycofał się do połowy, by zaraz z powrotem wbić się po nasadę, jednak o wiele szybciej i gwałtowniej. Zacisnął oczy i powtórzył ruch. Czuł jak tyłek chłopaka rozluźnia się z każdą chwilą.
Już po parunastu sekundach opierał się o pościel obok głowy młodszego i rżnął go szybko i mocno. Przeszło mu przez myśl, że chyba zawiąże z Mikaelem głębszą współpracę, jeśli ten miał mu dawać takie kurwy do użytku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tameari Zankoku no Heiwa
PostWysłany: Pon 1:37, 14 Sty 2013 
Dom Feniksa


Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chłopak czuł, jak jego uda drgają przy każdym ruchu starszego. Poruszając chętnie biodrami. Narkotyk zaczął działać i wampir niemal nie czuł bólu. Odruchowo przesunął dłonie na plecy mężczyzny, lekko wczepiając w niego palce.
- Nn... Oh! - pojękiwał cicho przy jego ruchach, przesuwając dłonie nad jego pośladki i dociskając go do siebie jeszcze. Całe jego ciało drżało lekko, a z dziurki powoli sączyła się krew. Nie zwrócił na to uwagi, wręcz niemal dopraszając się o mocne rżnięcie. Narkotyk pulsował w jego krwi, a on poddał się mu, jęcząc i wijąc się pod dilerem. Gładził dłońmi jego plecy, by zaraz dociskać go do siebie. Patrzył na niego spod przymkniętych powiek, chociaż właściwie go nie widział.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikael Valtteri
PostWysłany: Pon 8:50, 14 Sty 2013 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Darsu wbijał się w chłopaka raz po raz, wyciskając z jego słodkich usteczek jęki i westchnienia. Jemu również było dobrze i zupełnie nie przejął się skapującą na pościel krwią.
W pewnym momencie mężczyzna wyszedł z chłopaka, by zaraz brutalnie obrócić go na brzuch i unieść wysoko jego biodra. Klęczał za jego plecami, wchodząc w niego z niesamowitą mocą, niemal szarpiąc jego ciałem. Dawno nie miał okazji rżnąć kogoś tak dobrze. Gdy czuł, że blisko jest końca, zaczął bić wampira po pośladku, z uwielbieniem wpatrując się w pojawiające się kolejne czerwone pręgi.
W końcu wbił się w tyłek młodszego po raz ostatni i doszedł w nim głęboko trzema, obfitymi strumieniami. Warknął i puścił miednicę wampira, pozwalając jego dupie opaść na pościel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tameari Zankoku no Heiwa
PostWysłany: Pon 10:36, 14 Sty 2013 
Dom Feniksa


Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Warknął cicho, gdy został przekręcony na brzuch. Poczuł ukłucie niepokoju, ale podciągnął się na kolana i oparł łokciami o pościel, poruszając się w rytm starszego. Jęczał cicho i wzdychał, a całe jego ciało drżało raz po raz. Przy klapsach wciągał gwałtownie powietrze, czując szczypanie na pośladku. Opadł bardziej do przodu, po prostu pozwalając mu się pieprzyć. Nie mógł określić, czy tak głęboka penetracja jest przyjemna czy bardziej bolesna, narkotyk skutecznie go otumanił.
Opadł na łóżko, trochę niezadowolony, że diler spuścił się w nim, zamiast na jego pośladki czy nawet plecy. Przekręcił się na bok, by nie mieć go nadal między rozsuniętymi, lekko drżącymi nogami. Wziął kilka głębszych wdechów, uspokajając ciało po stosunku. Oblizał powoli spierzchnięte usta, otwierając oczy. Cholernie chciało mu się pić. Nie musiał sprawdzać palcami, by wiedzieć, że sperma dilera i jego własna krew powoli spływa mu po pośladku. Nie jego kołdra, nie będzie się martwił. Aktualnie nie miał nawet siły, by obmyć się mocą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikael Valtteri
PostWysłany: Śro 18:39, 16 Sty 2013 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Darsu opadł na tyłek, całkowicie wykończony. Postanowił zapamiętać tę twarzyczkę. Nie dosyć, że chłopak był niezwykle śliczny, to na dodatek miał TAKIE umiejętności. Mężczyzna spojrzał na swojego obspermionego, zakrwawionego penisa i nabrał na palec trochę dwukolorowej cieczy. Wyciągnął rękę w stronę młodszego i wytarł brudny kciuk o jego policzek. Zaraz opadł z powrotem na pościel i oparł się na wyprostowanych rękach.

- Zliż to jeszcze ze mnie - rozkazał.


Ostatnio zmieniony przez Mikael Valtteri dnia Śro 18:40, 16 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 5 z 6
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Zachód

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach