Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Podziemia   ~   Zbrojownia
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Sob 21:00, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Przyjrzał mu się z zastanowieniem.
- Co to znaczy, że "stanę się prawie twój", hm? - zapytał, przysuwając się trochę.
- Nie wiele umiem, jeśli chodzi o broń białą - wzruszył ramionami, patrząc na niego z lekkim uśmiechem.

Zastanawiał się, czemu starszy nie wykorzysta okazji i nie weźmie tego, na co miał ochotę. A raczej, czemu nie weźmie tego od razu, tylko zamierza czekać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Sob 21:08, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara uśmiechnął się cynicznie i złapał chłopaka pod brodę. Przysunął swe usta do jego warg i złączył je w pocałunku. Przechylił w prawo głowę i pogłębił całusa. Trwał tak chwilę, po czym się odsunął.

-To właśnie znaczy "prawie mój".- mruknął, dotykając wskazującym palcem górnej wargi chłopaka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Sob 21:33, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uśmiechnął się lekko, patrząc mu w oczy.
- "Prawie" - mruknął, delikatnie łapiąc go za nadgarstek i odsuwając jego rękę od swojej twarzy. Stanął na palcach, muskając usta starszego wargami, jakby domagając się kolejnego pocałunku.
Lubił się całować. To była chyba jedyna intymna czynność z inną osobą, której się nie bał.

No i znał już cenę, było mu łatwiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Sob 22:51, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara uśmiechnął się i złapał chłopaka w pasie, przyciągając bliżej siebie. Ucałował go krótko w usta i oparł czoło na jego ramieniu.

-Jesteś niesamowicie rozkoszny.- powiedział do niego, drapiąc uspokajająco po plecach.- Chodźmy do dormitorium. Musimy się wyspać, bo jutro, Neige, zaczniesz uczyć się rzeczy, o których wcześniej nawet nie... koszmarzyłeś.- uśmiechnął się szeroko i ze zdumiewającą lekkością wziął chłopaka na ręce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Sob 23:11, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Parsknął śmiechem, obejmując jego szyję ramionami. Pisnął cicho, gdy ten go uniósł.
- Ta... Obiecujesz? - mruknął mu do ucha i ukąsił go lekko w ucho. Uśmiechnął się do niego lekko, trochę niepewnie.
Nie wiedział jak się ustosunkować do niego. Jak do wymiany, układu czy... do czego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Sob 23:31, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzał na niego z ukosa i parsknął cichym śmiechem.

-Obiecuję.- powiedział spokojnie, mrużąc przy tym oczy.

Chłopak na prawdę mu się podobał. Chiara mógł mieć nad nim całkowitą kontrolę. Neige był uległy, dałby zrobić z sobą wszystko, a Chiara to lubił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Sob 23:37, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uśmiechnął się pod nosem i kiwnął głową.
Niech będzie po twojemu, póki potrzebuję twojej wiedzy...
Poruszył się lekko i znów ukąsił go w ucho.
- Możesz mnie już odstawić na ziemię, naprawdę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Sob 23:52, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Nie mam takiego zamiaru.- odpowiedział, ruszając w stronę dormitorium.- Chyba, że się wstydzisz Neige, że ktoś nas zobaczy.- mruknął mu do ucha i popatrzył na jego usta.

Zatrzymał się nagle, cały czas patrząc na wargi młodszego.

-Mam jeszcze jeden warunek.- powiedział.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Sob 23:55, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Jaki? - zapytał, grzecznie dając się nosić. Przyglądał się starszemu, lekko unosząc brew. Pogłaskał go po karku, bawiąc się przy tym kosmykami jego włosów.
- Hm?


Ostatnio zmieniony przez Neige van Shimetsu dnia Sob 23:56, 18 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Sob 23:58, 18 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Popatrzył w jego oczy i zmrużył swoje, nadając twarzy poważnego wyrazu.

-Zaśpiewasz dla mnie.- powiedział, muskając wargami skroń chłopaka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 0:02, 19 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Popatrzył na niego, po czym parsknął śmiechem.
- Dlaczego ci tak na tym zależy? - zapytał z rozbawieniem. Pokręcił głową, patrząc na niego z lekkim zdziwieniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 0:07, 19 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Naburmuszył się trochę nadymając policzki.

-Jestem ciekawy, czy jest to tak piękne, jak mówią.- odparł, idąc dalej.

Na prawdę był ciekamy jak brzmi śpiew minstrela. Mówiono, że jest on niesamowicie hipnotyzujący. Brzmi tak pięknie, że ludzie często się od niego uzależniają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 0:16, 19 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nigdy tego nie słyszałeś? - zapytał z lekkim zdziwieniem. W jego domu często odbywały się przyjęcia, w czasie których śpiewano, tańczono, grano... Nie mógł uwierzyć, że ktoś mógł nigdy tego nie słyszeć albo w niczym takim nie uczestniczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 0:30, 19 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


CHiara popatrzył na jasnowłosego z ironią.

-Moja głowa wypełniona jest innymi rodzajami wydawanych przez ludzi odgłosów.- powiedział, otwierając masywne drzwi wierzy i wchodząc do środka.

-Słyszę krzyki, jęki, błagania... Płacz jest piękny.- dodał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 4 z 4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Podziemia

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach