Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Zachód   ~   Gospoda
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 12:43, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Na dworze było dosyć ciepło, Razariel nie zawiązał więc płaszcza, idąc po prostu obok chłopaka z butelką wina w ręku.

- To bardzo nieeleganckie - odparł, zbliżając gwint do ust. - Jednak nie dbam teraz o to.

Upił łyka z butelki, niemal od razu proponując alkohol młodzieńcowi. Miał nadzieję, że to trochę rozwiąże mu język.

- Ostatnia klasa... W jakiej dziedzinie się szkolisz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 18:08, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin spojrzał na mężczyznę, kiedy ten spożywał alkohol z butelki i uśmiechnął się delikatnie. Mimo iż określił ową czynność jako nieelegancką, nie stracił podczas wykonywania jej ani krzty swojego uroku. Niebianin wahał się przez chwilę, potem jednak wziął butelkę od Razariela.

- Uczę się kapłaństwa. - Odpowiedział, po czym wypił małego łyka, a potem otarł usta i oddał mu ją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 18:24, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Ciekawa sprawa - skomentował Razariel, przyjmując butelkę. - Czemu akurat kapłaństwo? Kwestia rodzinna?

Chciał dowiedzieć się o Albinie jak najwięcej, by potem móc zebrać wszystko w jedną całość. Poza tym, dawno nie rozmawiał z nikim z poza bractwa.
Poprawił pierścienie na prawym ręku, równocześnie starając się rozprostować kark. Kierował się z chłopakiem w stronę wodospadu, który był niedaleko od terenów szkolnych. Był pewny, że o tej porze (a było już niemal całkowicie ciemno), widok w tamtym miejscu będzie niesamowity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 18:26, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin szedł obok Razariela, zastanawiając się, dokąd zmierzają. Domyślał się, że wracają już do zamku, choć idą trochę dłuższą drogą. Nie miał nic przeciwko temu, gdyż towarzystwo mu odpowiadało, a noc była ciepła i odpowiednia na spacer.

- Własny wybór. Ze wszystkich ksiąg, które udało mi się przeczytać w dzieciństwie, te dotyczące kapłaństwa i medycyny wydawały mi się najciekawsze. I tak jakoś wyszło. A ty czym możesz się pochwalić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 18:29, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Razariel uśmiechnął się, przyspieszając trochę kroku. Z oddali słychać było już odgłos wodospadu.

-Może nie wyglądam, ale jestem czarodziejem - odparł, popijając z butelki i podając ją zaraz młodszemu. - I uprzedzę twoje następne pytanie. Nie wiem czemu akurat czarodziejstwo. Chyba dlatego, że wtedy walka jest najefektywniejsz​a.

Przypatrywał się chwilę chłopakowi. Oczy lekko mu się świeciły, pojedyńcze kosmyki wysunęły się z fikuśnej fryzury, tworząc mu na głowie nieład.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albin Barristan
PostWysłany: Nie 18:29, 15 Kwi 2012 
Dom Feniksa


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Albin pokiwał głową, słuchając słów towarzysza. Rzadko kiedy umiał swobodnie rozmawiać z ludźmi. Dzisiejszą łatwość tłumaczył sobie wypitym alkoholem. Zawahał się, biorąc od Razariela butelkę, ale trwało to tylko chwilę. Pociągnął solidnego łyka, a potem otarł usta wierzchem dłoni. Spojrzał na mężczyznę i napotkał jego wzrok. Zaraz jednak przeniósł go na wodospad, który wyłonił się spomiędzy drzew.

- Och, tak myślałem, że zmierzamy w tym kierunku. Dawno nie zachodziłem tutaj. - Albin uśmiechnął się delikatnie i wziął kolejny łyk, a potem oddał butelkę ciemnowłosemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razariel Iryie
PostWysłany: Nie 18:31, 15 Kwi 2012 
Inni


Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Razariel uśmiechnął się, odbierając butelkę. Wyprzedził trochę chłopaka, wchodząc na półkę skalną, gdzie woda załamywała się gwałtownie w dół. Wybrał miejsce, gdzie rosło dużo gęstej trawy i opadł tam prawie bezwładnie. Był taki, prawdopodobnie przez wypity alkohol.

-Jestem tu drugi raz - powiedział. - To jedno z najpiękniejszych​ miejsc tutaj. Szczególnie w nocy.

Poklepał miejsce obok siebie, dając znać chłopakowi, by ten też usiadł.
Zdjął z głowy kaptur i opadł na plecy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 5 z 5
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Zachód

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach