Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Piętro Dziesiąte   ~   Gabinet prof. Heiwa
Shanae Zankoku
PostWysłany: Wto 1:09, 26 Kwi 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zmarszczył brwi, odwracając się na plecy i patrząc w sufit.
- Hm... Nie pamiętam, o czym śniłem, ale... Hm. Senne mżawki - mruknął, kręcąc głową. Przeciągnął się i znów spojrzał na mężczyznę. Milczał przez chwilę, po czym z niewinną minką zapytał:
- Mogę cię pocałować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Wto 1:11, 26 Kwi 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Nie - Tamashi wytknął mu po szczeniacku język, przysuwając się jednak do niego. - Ale możesz zrobić co innego.

Poczuł ulgę, widząc zwyczajną reakcję chłopaka. Nie chciał tutaj żadnych "poważnych rozmów". Nie miał na to ochoty i nastroju. Uśmiechnął się do wampira opierając się na wyprostowanych rękach i wyraźnie czekając na to, co ten zrobi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Wto 1:23, 26 Kwi 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Coś innego? Mam to zinterpretować po swojemu? - uśmiechnął się do niego, przysuwając się bliżej. Wsunął dłonie pod jego koszulę, drapiąc lekko po torsie.
- Jakbyś chciał, żebym to zinterpretował? - mruknął, przysuwając do niego twarz i liznął jego wargi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Wto 1:26, 26 Kwi 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi odchylił głowę tak, by ten nie mógł dosięgnąć jego warg.

-Ustami robi się różne równie miłe rzeczy - odparł, uśmiechając się kącikiem ust.

Ułożył się wygodniej, na plecach, by po chwili zamknąć oczy i ziewnąć cicho.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Wto 1:43, 26 Kwi 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Parsknął śmiechem, patrząc na niego złośliwie.
- Na przykład przystawia się je do szyi i wbija w nią kły? - mruknął ironicznie, ale posłusznie zsunął ręce w dół. Opuścił spodnie starszego do połowy uda i dotknął jego męskości. Zsunął się całym ciałem i przesunął językiem po penisie starszego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Wto 1:48, 26 Kwi 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi wygiął się w delikatny łuk i mruknął cicho, kładąc dłoń na głowie wampira. Przeczesał jego włosy masując skórę i oddychając głęboko. Po chwili opadł bezwładnie na pościel, chcąc więcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Wto 13:25, 26 Kwi 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wampir uśmiechnął się pod nosem, po czym wykorzystał swoją wiedzę teoretyczną w praktyce, by doprowadzić smoka do orgazmu. W pierwszym odruchu chciał wypluć spermę, ale przemógł się i przełknął ą. W końcu ani go to nie zabije ani nie przytruje. Podciągnął się w górę, opierając się na łokciu i patrząc na smoka z nikłym uśmieszkiem.
- Taka interpretacja się podoba? - powiedział, przekrzywiając główkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Wto 16:20, 26 Kwi 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamshi odetchnął kilka razy i przeniósł wzrok na chłopaka. Musiał przyznać, że było dobrze.

-Bardzo mi odpowiada - mruknął, zdejmując rękę z jego głowy i podciągając spodnie.

Obrócił się na bok, tyłem do wampira. i oparł policzek na otwartej dłoni. Westchnął cicho i zamknął oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Wto 16:27, 26 Kwi 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Skrzywił się lekko, czując się... dziwnie wykorzystany. Pokręcił głową, wstając z łóżka. Przeciągnął się i podszedł do kotary. Dotknął przez nią szyby, czując ciepło.
I głód. Ogromny głód.
Warknął cicho, uderzając ręką lekko w szybie. Kotara zafalowała, wpuszczając światło słoneczne wprost na odkryty tors wampira. Shanae syknął, szybko poprawiając kotarę.
- Chrzanione słońce - mruknął pod nosem, patrząc jak poparzenia powoli się regenerują. Czuł się jak w klatce, nie mógł wyjść, a jednocześnie nie chciał przebywać w jednym pokoju ze smokiem. Być może dlatego, że on jko pierwszy potraktował go jak, nie przymierzając, dziwkę. Wampir uśmiechnął się pod nosem drwiąco, idąc ku drzwiom. Może jednak uda mu się prześlizgnąć...
Ziewną. Chciał spać, ale nie byl pewny, czy tu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Wto 16:32, 26 Kwi 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi obrócił się do niego i obserwował jego czyny z zaciekawieniem. Wstał, podpierając się na wyprostowanej ręce.

-Będziesz paradował w pełnym słońcu, do tego bez koszuli? - zapytał, przypatrując mu się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Wto 16:36, 26 Kwi 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Jeśli będę się trzymał z dala od okien, nic mi się nie stanie - odparł, po czym popatrzył na niego złośliwie przez ramię.
- Zawsze mogę powiedzieć, że to przez pewnego, złego smoka - przeciągnął się, a potem odchylił głowę, głaszcząc tatuaż.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Wto 16:54, 26 Kwi 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Złego? - zapytał smok, wstając z posłania. - Myślę, że jestem dla ciebie wyjątkowo łaskawy.

Usiadł za biurkiem i wyjął z jednej z szuflad jakieś dokumenty. Rozłożył je na blacie, włączając lampkę. Przeglądał papiery, co jakiś czas wprowadzając poprawki lub coś podpisując.

-Zostałeś pochwalony za okradzenie mnie? - zapytał wampira, nie kryjąc urazy i nadal gapiąc się na dokumenty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Wto 16:59, 26 Kwi 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Jak miałbym zostać pochwalony za coś, co spaprałem dokumentalnie? - zapytał, unosząc brew. Podszedł do smoka i, stojąc za nim, pochylił się, opierając brodę o jego ramię.
- Nie bocz się - mruknął, wyjmując z kieszeni jeden z naszyjników smoka. Położył go obok dokumentów i wyprostował się. Podszedł do łóżka i uwalił się na nim wygodnie, uśmiechając do smoka n wpół złośliwie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Wto 17:48, 26 Kwi 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi westchnął i wziął w dłoń naszyjnik, obracając go między palcami.

-Nie boczę się - powiedział, kierując wzrok na chłopaka. - Jestem bardziej zły na siebie.

Powrócił oczami na błyskotkę i odpiął zamek. Naszyjnik wykonany był w całości ze srebra. Sam łańcuszek był delikatny, lecz przywieszka wyglądała niezwykle widowiskowo. Była wielkości połowy dłoni i w kształcie przypominająca zaokrągloną literę "T" (w domyśle pierwsza litera imienia Smoka), z małymi, brylantowymi pajączkami na cieniutkiej pajęczynie.

Tamashi wstał i podszedł do łóżka na którym leżał chłopak. Zawiesił mu ozdobę na szyi i pogłaskał jego kark.

-Należy ci się - odparł. - Można powiedzieć, że zdołałeś wykiwać smoka... A to chyba nie lada sztuka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Wto 17:59, 26 Kwi 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chłopak uśmiechnął się kącikiem ust, łapiąc smoka za koszulę i przyciągając do siebie. Pocałował go mocno i puścił, odpychając lekko.
- Można tak powiedzieć. Szkoda tylko, że nie w taki sposób, jaki chciałem, ale... Może to nawet lepiej - uśmiechnął się złośliwie, bawiąc się naszyjnikiem.
- Lubisz pająki. To dlatego tak cię ciągnie do mojego tatuażu - to nie było nawet pytanie, tylko od razu stwierdzenie. Chłopak przyglądał się smokowi przeciągle, spod na pół przymkniętych powiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 8 z 13
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Piętro Dziesiąte

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach