Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Piętro Dziesiąte   ~   Gabinet prof. Heiwa
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pią 0:06, 06 Maj 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Shanae delikatnie wślizgnął się do pomieszczenia, od razu zamykając drzwi i szybko podchodząc do okna. Zakrył je kotarami, nie pozwalając porannym promieniom słońca dostać się do środka. Spojrzał na łóżko i uśmiechnął się, widząc śpiącego tam smoka. Zdjął buty i władował się delikatnie pod kołdrę.
- Cześć, smoczku. Pora wstawać, zazdrośniku cholerny - mruknął mu do ucha, po czym... ugryzł go w szyję. Nie, nie zamierzał się pożywić, nawet nie przebił skóry smoka. Chciał go tylko obudzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pią 0:10, 06 Maj 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi rozbudził się trochę, gdy usłyszał zasuwające się w jego pokoju zasłony. Za chwilę poczuł znajome ciało przy swoim boku i mruknął, dziwnie zadowolony. Przyciągnął do siebie chłopaka, nie otwierając oczu i szepnął mu do ucha.

-Masz z tym problem? - zapytał cicho, pozwalając mu się ukąsić w szyję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pią 0:13, 06 Maj 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Że jesteś zazdrosny? Jakby jeszcze było za co, to nie - mruknął, lekko kąsając jego szyję. Wtulił się w niego z pomrukiem, zdziwiony tak miłym powitaniem. Pogłaskał go delikatnie po policzku i oderwał się od jego szyi, przysuwając za to do ust i muskając je lekko swoimi wargami.
- To czemu smoczuś był taki zły?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pią 0:16, 06 Maj 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi mruknął i przedłużył pocałunek.

-Bo twój smoczuś cię śledził i dowiedział się nieładnych rzeczy - odparł, kładąc swą dłoń na jego biodrze i przysuwając go do siebie. Poprawił opatulającą ich kołdrę i zamknął spokojnie oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pią 0:18, 06 Maj 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Ooo, jakich nieładnych rzeczy dowiedział się mój smoczuś? - mruknął z rozbawieniem wampir, nie mniej z lekka zdziwiony tą deklaracją przynależności. Głaskał włosy starszego, bawiąc się nimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pią 0:21, 06 Maj 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Dowiedział się, że jego nietoperek lubi striptiz i fetysze - odparł. - I rogate wybryki natury.

Pocałował go zaborczo w szyję, wdychając przez chwilę jego zapach. Choć czuć było od Shanae coś, w rodzaju krwi, to Tamashi powoli się do tego przyzwyczajał. Mruknął i wścibił nos w jego czerwone włosy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pią 0:26, 06 Maj 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Gdyby smoczuś zapytał, dowiedział by się też, iż 'nietoperek' lubi striptiz i fetysze, ale nic złego nie robił z rogatym wybrykiem natury - odparł, uśmiechając się delikatnie. Zamruczał, odchylając głowę, pokazując przy tym tatuaż. Przymknął oczy, bawiąc się włosami starszego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pią 0:30, 06 Maj 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Teraz mnie to nie obchodzi - mruknął starszy, odprężając się. - Jesteś tu ze mną, mnie całujesz i mój zapach wdychasz, nie jego. Wszystko jest w porządku.

Podkulił odrobinę nogi, czując, że stopy wystają mu spod kołdry, marznąc. Wzdrygnął się, opierając swój policzek na policzku wampira.

-Czemu zawdzięczam twoją wizytę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pią 0:34, 06 Maj 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Mruknął z lekkim niezadowoleniem, gdy przypomniał mu się powód wizyty.
- Gdyż... Miałem niespodziewanego gościa pod prysznicem. I zanim się wściekniesz, z góry mówię, iż do niczego nie doszło. Otóż, ten gość widział nas w czasie... twojego udowadniania mi w klasie, że jesteś lepszy od rogatego. I przedstawił mi pewną propozycję - wampir przymknął oczy.
- Zamierza wygadać wszystko, co widział. Dał mi jednak wybór - albo kropnie nas obu... Albo tylko ciebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pią 0:37, 06 Maj 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi leżał bez ruchu, trawiąc usłyszane przed chwilą słowa. Pięknie. A taka piękna noc się zapowiadała. Zastanawiał się, co robić. To, że zostanie wywalony z roboty, było już pewne. Chyba, że jakoś zmusi tego bachora do milczenia... Z reguły nie rozwiązywał spraw za pomocą przemocy. Ale może gdyby go po p prostu zabić?

Skierował wzrok na oczy wampira i uśmiechnął się kpiąco.

-I co? - zapytał. - Już poleciał na mnie nakablować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pią 0:41, 06 Maj 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nie - wampir ziewnął, pokazując kiełki. Co jak co, ale był już ranek. Robił się senny, nic na to nie mógł poradzić. Ułożył się wygodnie, zamykając oczka i układając się do snu.
- Przyszedłem do ciebie, bo można by go jakoś... uciszyć. Problem po lega na tym, że zabicie go było by zbyt drastycznym posunięciem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pią 0:45, 06 Maj 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Czemu zbyt drastycznym? - zapytał smok, patrząc na niego uważnie. - To tylko jakiś dzieciak, kogo on obchodzi?

Aż nie poznawał siebie. No i Shanae. Niby czemu wampir mu pomaga, skoro sam bez problemu może uniknąć kary?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pią 0:47, 06 Maj 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wampir prychnął przez sen.
- Są rzeczy, których się nie robi na własnym podwórku, nie sądzisz? - powiedział cicho Wyglądało to tak, jakby mógł rozmawiać ze smokiem racjonalnie przez sen. Minusem dla niego było to, iż nie panował nad słowami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pią 0:56, 06 Maj 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi zmarszczył brwi i przyglądał się chłopakowi.


-Nie wiem - powiedział. - Ja nie widzę w tym problemu.

Ułożył dłoń na głowie Shanae i przeczesał jego włosy. Ucałował go w czoło, nie myśląc za bardzo, po co to robi. Przeniósł dłoń na jego kark, masując go delikatnie opuszkami palców.

-Cieszę się, że jesteś - mruknął cicho.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pią 0:58, 06 Maj 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Więc sprzątnę go - mrukną przez sen wampir. Wtulił się w starszego chętnie, mrucząc cicho.
- Wiem. Też się cieszę - powiedział cichutko, chowając nos w zagłębieniu szyi smoka. Głaskał go po plecach paznokciami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 10 z 13
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Piętro Dziesiąte

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach