Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Zachód   ~   Dom Tamashiego no Heiwa & Shanae Zankoku
Shanae Zankoku
PostWysłany: Sob 23:51, 22 Paź 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wampir wyjęczał coś nieskładnie, odchylając gwałtownie głowę i zamykając oczy. Jedną dłoń położył na głowie starszego, zaciskając trochę palce na jego włosach. Drugą zaś ściskał pościel, poddając się wargom starszego. Już po kilku chwilach wił się na pościeli, jęcząc i wzdychając. Jego palce raz zaciskały się na włosach starszego, by zaraz zrobić to samo z pościelą.
- Tam... Tamashi... Oh, kurwa... - jęknął, wypychając biodra do przodu. Z jednej strony nie chciał, by starszy przerywał, a z drugiej... Tak bardzo potrzebował go poczuć już w sobie, jak najdogłębniej i najwyraźniej się dało.
- Pro... Proszę cię... Weź mnie już... Tamashi... - kolejne jęki wyrwały się z ust wampira zachrypniętym tonem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Nie 0:15, 23 Paź 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi przesunął jeszcze dłonią po członku chłopaka, wysuwając go z siebie jednak. Obcałował trzon, od główki, po jądra, nie zatrzymując się jednak. Dłonią również zawędrował dalej, palcami drażniąc wejście chłopaka. Po chwili wsunął w niego palec, przygotowując go trochę. Nie miał jednak zbyt dużo cierpliwości.

Już po chwili przesunął się znów na górę i ucałował nos Wampira. Wszedł w niego jednym gwałtownym ruchem. Zaczesał jego grzywkę do tyłu, zaciskając mocno powieki i starając się wsunąć w chłopaka jak najgłębiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Nie 0:23, 23 Paź 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wampir krzyknął z bólu, jednak nie uciekł biodrami, jedynie podrapał mocno smoka po plecach. Jego uda drżały lekko, gdy obejmował nimi biodra smoka. Ułożył dłonie tuż nad tyłkiem starszego, dociskając go do siebie. Zwilżył wargi, aż cały pulsując na członku Tamashiego.
- Oh, tak... - wyjęczał mu prawie do ucha, zachęcając go tym, by zaczął się w nim poruszać. Zapach smoka - i jego pożądania - podniecał go niesamowicie, tak samo jak szum jego krwi oraz uczucie wypełnienia. Znów czuł, że smok go ma. Że należy do niego zarówno ciałem jak i - ha, cóż za ironia, gdy mówimy o wampirze - całym sercem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Nie 0:44, 23 Paź 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi westchnął po słował chłopaka i wysunął się z niego niemal całkowicie. Po chwili znów wszedł w niego, opierając dłonie po obu stronach głowy chłopaka. Patrzył na jego twarz, lubił to robić.

Zaczął poruszać się w równym już tempie, dociskając wargi do czoła chłopaka co jakiś czas. Przesunął jedną z dłoni po boku wampira i ścisnął go w pasie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Nie 0:55, 23 Paź 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chłopak chętnie uniósł biodra, dając mężczyźnie lepszy dostęp do siebie i możliwość głębszej penetracji. Rozchylił lekko powieki, patrząc spod rzęs w oczy smoka wzrokiem pełnym podniecenia i pożądania. Drapał plecy starszego, nadstawiając mu się. Jęczał pod nim, a czasem przechodziło to w cichy krzyk, gdy Tamashi trafił w czuły punkt Shanae.
- Oh, tak... Kurwa, tak, dobrze... - nie dbał o "czystość" języka, skupił się tylko na doznaniach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Nie 14:26, 23 Paź 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi poruszał się coraz szybciej, jednak jego ruchy nadal były mocne i dogłębne. To, co czuł, było niesamowite. Zaciskał powieki i zęby, by nie krzyczeć razem z Shanae. Na oślep trafił w wargi wampira, wpijając się w nie żarliwie. Ciągle ściskał chłopaka w pasie i dopychał go do siebie z każdym ruchem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Nie 14:41, 23 Paź 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wplątał ręce we włosy starszego, odpowiadając niemal desperacko na pocałunek. Zagadką pozostawało, jakim cudem kły nie przecięły skóry smoka. Wił się pod nim, jęczał i wzdychał, prosząc o mocniej, szybciej, głębiej. Klął i mówił jakieś melodyjne słowa w obcym dla smoka języku. Złapał mężczyznę za pośladki, dociskając jego ciało do siebie.
Po kilku, może kilkunastu, długich minutach poczuł zbliżający się orgazm. Podrapał mocno plecy kochanka, wierzgając biodrami i wykrzykując zduszonym głosem jego imię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Nie 14:47, 23 Paź 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi doszedł chwilę po chłopaku, wyginając kręgosłup, by po chwili po prostu opaść na wampira. Był wykończony. Podniósł się delikatnie mi odgarnął grzywkę ze spoconego czoła Shanae. Uśmiechnął się i wyszedł z niego, całując delikatnie jego napuchnięte usta.

-Niesamowite - skomentował tylko i znów opadł bezwładnie, całkowicie wykończony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Nie 15:07, 23 Paź 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wampir oddychał ciężko, układając nogi na pościeli. Syknął bezwolnie, gdy poczuł wypływającą z niego stróżkę spermy smoka... i krwi. Nawilżył wargi językiem, czując nadchodzący ból w dolnych okolicach. Spojrzał na smoka spod wpółprzymkniętych powiek i uśmiechnął się delikatnie, zmęczony.
- Zgadzam się - mruknął zachrypniętym głosem. Zdarte przez krzyki gardło bolało, tak samo jak podrażniony tyłek. Wampir jednak czuł się rozluźniony i zadowolony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Nie 20:33, 23 Paź 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tamashi leżał jeszcze chwilę, po czym przetoczył się na bok, by nie obciążać chłopaka. Przejechał gorącą dłonią po boku wampira i ścisnął delikatnie jego biodro. Spojrzał w kierunku jego krocza i skrzywił się delikatnie.

-Przepraszam - powiedział, nachylając się i całując go w policzek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Nie 21:02, 23 Paź 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wampir spojrzał na niego, zmęczony.
- Za co? Za to, że byłeś zajebiście dobry? - zapytał, uśmiechając się do niego figlarnie. Puścił mu oczko, uspokajając oddech. Na dotyk dłoni zareagował mruczeniem. Ruszył się i oparł głowę o ramię smoka, zamykając oczy i uśmiechając się delikatnie, zadowolony.
"Muszę się umyć..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pon 22:45, 24 Paź 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Pogłaskał chłopaka po głowie i pocałował go w jej czubek. Wsunął dłoń w wampirze włosy i przeczesał je.

-Nadal masz włosy, które kiedyś mi ukradłeś? - zapytał. - I naszyjnik, który ci dałem?

Zastanawiał się nad tym od dłuższego czasu. Nie widział żadnego z tych przedmiotów dosyć długo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pon 22:58, 24 Paź 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


I stał się cud! Wampir zarumienił się, uciekając wzrokiem z zażenowaniem.
- ... Mam. W mieszkaniu - powiedział cicho. Wiele razy ściskał aksamitny woreczek z tymi ozdobami, chcąc nim rzucić, pozbyć się go, zdeptać... Ale zawsze lądował on z powrotem w szafeczce.
Spojrzał na niego, otwierając usta, ale zaraz je zamknął.
No przecież nie spytam, czy pozwolisz mi uciąć nowy kosmyk, bo tamten stracił już twój zapach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tamashi no Heiwa
PostWysłany: Pon 23:07, 24 Paź 2011 
Administrator


Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Smok uniósł nagle, w całkowitym zaskoczeniu i zdziwieniu brwi i uśmiechnął się, całkowicie rozczulony.

-Rumienisz się... - szepnął niemal i przycisnął go do siebie delikatnie. - Boże, nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak za tobą tęskniłem... Byłem głupi... Wybacz mi, Shanae.

Pogłaskał go po ramieniu i uśmiechnął się. "Rzucił okiem" na wejście do łazienki, namawiając tym samym wampira by do niej poszedł. Nie chciał teraz nic od niego słyszeć. Wolał, żeby Shanae sam przemyślał jego prośbę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shanae Zankoku
PostWysłany: Pon 23:25, 24 Paź 2011 



Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wampir otworzył usta, ale znów je zamknął, uśmiechając się do niego tylko. Podniósł się do siadu i syknął cicho.
- Umyję się - rzucił o niego przez ramię, razem z uśmiechem. Wstał powoli i delikatnie się zataczając z powodu niezbyt ciekawego uczucia między nogami. Wszedł do łazienki, nie fatygując się, by zamknąć drzwi. Wszedł pod prysznic i odkręcił ciepłą wodę, opierając się rękoma o zimne kafelki. Zamknął oczy, zastanawiając się. Jeśli naprawdę mieli by do siebie wrócić...
Westchnął cicho.
Musieli ustalić jakieś warunki, zasady. Coś, dzięki czemu będą mogli w jakimś zakresie uniknąć takich sytuacji. Umył się dokładnie, po czym wytarł się i obwiązał ręcznikiem w pasie. Wszedł z powrotem do pokoju i uśmiechnął się do smoka lekko. Podszedł do łóżka i położył się, wyciągając rękę i delikatnie przesunął palcami po jego torsie.
- Chcę być z tobą. Ale żeby się to udało, musimy sobie wyjaśnić parę spraw i... ustalić konkretne "zasady" - powiedział i spojrzał na niego, delikatnym uśmiechem starając się załagodzić słowa.
- Więc... Najpierw interesuje mnie czy... - urwał na chwilę.
- Czy chcesz, bym rzucił bycie hostem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 10 z 17
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 15, 16, 17  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Zachód

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach