Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Tereny przy wieży   ~   Plac ćwiczebny
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pon 21:09, 07 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Mam skrzydła.- powiedział pogodnie.- Bardzo mocne skrzydła... Ostatnio nawet urosły. Mógłbym gdzieś cię zabrać. Jeśli nie chcesz nigdzie daleko, moglibyśmy podlecieć chociażby do wierzy.

Pochylił się wyczekująco nad chłopaczkiem, przeczesując dłonią jego włosy.

-To nie wyczerpie twoich sił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Pon 21:14, 07 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zamyślił się znów, nieświadomie przygryzając palec.
Ponoć latanie jest jedną z najpiękniejszych rzeczy, które mogą się zdarzyć. Znał w Gildii jednego niebianina, który zawsze bardzo szczegółowo opisywał swoje przeżycia. Pan Horyuchi z pewnością wie wiele na ten temat. Często lata. Może nawet codziennie? Ma skrzydła...
... ale Je'ne nie ma. Jeśli więc chciałby polecieć, musiałby... Hm.

Pozwolić, aby pan Horyuchi go obejmował i trzymał?

Westchnął zrezygnowany.
- Nie, lepiej nie. Ale bardzo dziękuję.

Wciąż nie potrafił się przyzwyczaić do swoich ograniczeń. Jak miał być wesoły i optymistyczny, skoro ciągle coś idzie nie tak?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pon 21:23, 07 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Ach...- westchnął, ponownie zawiedziony.- Rozumiem... Gdybyś jednak zmienił zdanie, chłopcze... Daj mi znać, a będziesz mógł na mnie liczyć.

Westchną znowu, wkładając ręce do kieszeni. Wolno stawiał kroki, patrząc na piękne tej nocy niebo.

-Jak to się stało, że jesteś niewidomy?- zapytał, z nadzieją, że nie przestraszy czerwonowłosego.- Czy to od urodzenia...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Pon 21:30, 07 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ponownie ruszył w kierunku wieży, próbując ukryć swój zawód. W dodatku czuł pogłębiający się smutek, którego tak nie lubi - a który tak często mu towarzyszy.
Jak to się stało, że jest niewidomy...?
Uśmiechnął się smutno do siebie.
- Podobno moja mama modliła się do bogów, aby mnie w życiu pokarało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pon 21:52, 07 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Teraz Shun już zupełnie nic nie rozumiał. Postanowił jednak nie kontynuować tematu, gdyż wyczuł, że to bolesna sprawa dla chłopca.

-Czy mógłbym ci jakoś pomóc?- zapytał.

Martwił go stan chłopca. Widać było, że to zagubiony, mały chłopak, tak na prawdę rozpaczliwie poszukujący wsparcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Pon 21:56, 07 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Od razu pokręcił głową. Ma już siedemnaście lat, przecież musi sobie radzić sam. Tym bardziej, że tutaj nie ma nikogo, kto mógłby i chciał mu pomagać.
- Nie, nie trzeba. Dziękuję, że pan pyta. Ale radzę sobie sam .

Czasem miał wrażenie, że specjalnie odtrąca innych, szczególnie tych starszych od siebie. Było to głupie. Powinien przyjaźnić się z każdym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Śro 9:11, 09 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-No...- mruknął Shun.- Jak sobie życzysz.

Zaczął kierować się w stronę wieży, gdy zobaczył wysuwające się zza horyzontu promyki słońca. Nie może przecież wyjawić się ze swoją naturą, a nawet jeśli, nie może powiedzieć, że to ma cokolwiek wspólnego z Victorem, a nie chciałby okłamywać czerwonowłosego chłopaczka.

-Czy nie masz zaraz jakiś zajęć? Chyba będziesz z lekka zaspany, co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Czw 17:10, 10 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wzruszył ramionami nieco obojętnie.
- Dziś nie mam zajęć... mój nauczyciel się rozchorował, i nie miałem jak się przez to uczyć. Dlatego nie idę na lekcje.

Uśmiechnął się i zatrzymał przed drzwiami, naciskając klamkę. Po chwili wszedł do środka, cicho wzdychając. Jeszcze musi wspiąć się do dormitorium...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shun Horyuchi
PostWysłany: Pią 19:50, 11 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Przytrzymał chłopakowi drzwi, aby ten mógł przejść dalej. Sam po chwili wszedł do środka, rozglądając się dookoła.

-Ja dopiero zaczynam tu uczyć.- powiedział.- Przyjechałem niedawno, muszę oswoić konie, aby zacząć zajęcia.

Wyprostował swoje spodnie, patrząc na nie krytycznie, po czym związał włosy w luźną, opadającą na plecy kitkę.

-Odprowadzę cię do pokoju.- zaproponował, ruszając przed siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Je'nestur de Neyivv
PostWysłany: Pią 19:55, 11 Cze 2010 
Dom Jednorożca


Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Skinął głową, choć nie był zbyt pewny, czy było to potrzebne. Nie wiedział, gdzie nauczyciel miał swoje komnaty, ale najprawdopodobniej było mu to po drodze.
- Dobrze, dziękuję - mruknął, choć bez większego przekonania. Miał aktualnie ochotę schować się... nieważne gdzie.

[cdn na piętrze siódmym]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 18:44, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara wyszedł na pole treningowe, rozglądając się dookoła. Dopiero tu przyjechał, a chciał rozeznać się w terenie. Co prawda nie planował dziś treningu, jednak widząc tak dogodne miejsce do walki, rozmyślił się. Zszedł na chwile do zbrojowni, po czym wrócił z kilkoma katanami i krótszymi ostrzami.

Nigdy nie był zbyt dobry w walce bronią białą, jednak zawsze go ona ciekawiła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 19:20, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Neige leżał w rogu pola treningowego, z zamkniętymi oczami słuchając dźwięków wokół i rozmyślając. Poruszył głową, gdy nowe dźwięki wdarły się w melodię spokoju. Powoli otworzył oczy, unosząc się lekko na łokciach. Półleżąc przyglądał się drugiej osobie obecnej w jego aktualnym "schronieniu od tych wszystkich hałaśliwych istot". Mimowolnie przechylił ciekawie głowę, widząc broń białą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 19:36, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara przechylił głowę, oglądając jedną z katan. Była dość długa, jak na katanę. Pochwę miała skórzaną, zdobioną złotem. Musiała być bardzo kosztowna.

Odłożył ją na bok i wziął w dłoń coś na kształt scyzoryków. Ułożył je między palcami, obrócił się szybko i rzucił w pobliskie drzewo. Trafił tylko dwoma, więc prychnął cicho. Wiedział, że musi się jeszcze dużo nauczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 19:52, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uniósł się lekko, po cichu powoli podchodząc do nieznajomego. Spojrzał na ostrza wbite w drzewo. Spokojnie podniósł oglądaną wcześniej przez chłopaka katanę, po czym pewnym i szybkim ruchem wyją ją z pochwy. Przyjrzał się jej ostrzu, zachowując neutralny wyraz twarzy. Tylko oczy błyszczały mu nieznacznie, gdy przyglądał się ostrzu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 19:56, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara zauważył chłopaka i odsunął się o krok. Przybysz miał niezwykły chód. Wyglądał na kogoś zrównoważonego i dojrzałego, w odróżnieniu do reszty dzieciaków z tej szkoły.

Obserwował jego ruchy w napięciu i wywnioskował z nich, że musi on być obeznany w katanach i tego typu broni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 3 z 9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Tereny przy wieży

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach