Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Tereny przy wieży   ~   Plac ćwiczebny
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 22:51, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara uśmiechnął się, gdy usłyszał z ust tego chłopaka słowo "ćwierka".

Przytaknął, zgadzając się z nim w stu procentach. Mało kto rozumiał go tak dobrze. Niewielu ludziom pozwalał w takim stopniu do siebie "dojść". Zaczął się więc zastanawiać, co go do tego zmusiło. Patrzył na spokojną twarz chłopaka i próbował to zrozumieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 23:11, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Leżał spokojnie, pozwalając spokojnie, by mu się przyglądał. Uśmiechnął się delikatnie, gdy podmuch lekkiego wiatru musnął jego twarz. Zwilżył językiem usta, po czym powiedział cichutko:
- Ale ciepło jest w porządku.
Otworzył oczy i spojrzał na niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 23:14, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Ciepło owszem, ale nie upał.- odpowiedział, śmiało oddając spojrzenie chłopaka.

Przez cały ten czas patrzył mu prosto w oczy, pomijając kilka chwil, kiedy rzucał spojrzeniem na wargi srebrnowłosego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 23:19, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nie, upał nie... Ciepło, a gorąco to co innego - odparł, znów delikatnie oblizując usta. Bezwiednie spojrzał na towarzysza spod długich rzęs, co nadało jego spojrzeniu jakby uwodzicielskiego wyrazu. Uśmiechnął się do niego lekko.
- Chociaż... Słońca nie za bardzo lubię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 23:27, 12 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Wreszcie znalazłem kogoś, kto mnie rozumie.- odparł Chiara, taksując teraz całą sylwetkę chłopaka.- Lubisz kolczyki?- zapytał po chwili, gdy zauważył, że chłopak ma przebite uszy.- Ja uwielbiam, lecz tylko srebrne. Złoto, jako biżuteria mnie odrzuca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Pon 0:10, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Złotą biżuterię noszą tylko osoby próżne - odparł. Podniósł rękę, zaczynając bawić się kolczykami w prawym uchu.
- Chciałbym zrobić sobie jeszcze kilka, ale... Moja rodzina chyba więcej nie zniesie. Zresztą i tak będę musiał je zdjąć - mruknął. Przyglądał mu się, jednocześnie dziwnie czując się pod jego wzrokiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Pon 0:15, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Obchodzi cię rodzina?- zapytał.- To dziwne, że obchodzi cię, co myślą o twoim wyglądzie. Rozumiem moce... Ale kolczyki?

Nie mógł tego pojąć. Zawsze liczyło się dla niego zdanie ojca, jednak nigdy nie miał on nic do gadania w kwestii ubioru chłopaka. Nie wtrącał się w to po prostu. Niezależnie, jak Chiara się nosił, nie wpływało to na jego moc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Pon 0:23, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Pokręcił głową.
- Nie przystoi mi nosić aż tyle kolczyków. Tak samo jak nie przystoi mi leżeć na trawie - odparł, po czym znów spojrzał w niebo.
- Wystarczający zawód sprawiłem swojej rodzinie nie idąc ścieżką magii żywiołów. Po za tym, muszę kontynuować tradycję, chociaż nie jestem pewny, czy mi na to pozwolą ze względu na mój... talent - powiedział spokojnie, patrząc w niebo. Przez chwilę milczał, po czym znów spojrzał na niego.
- Wybacz, że cię tym zanudzam. Nie wiem, co mnie napadło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Pon 0:33, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-W porządku.- odparł chłopak, patrząc na srebrnowłosego z zaciekawieniem.- Jaki talent?- zapytał po chwili.- W mojej rodzinie zawsze można było robić, co się chciało. Mogę mieć kolczyków ile wlezie, mogę chodzić w fartuszkach lub zmienić płeć. Ważne jest tylko to, abym był skuteczną maszyną do zabijania

I znowu się rozgadałem.- przyznał w myślach i westchnął cicho.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Pon 0:44, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Minstrel - mruknął, odwracając wzrok na pytanie o talent. Znów na niego spojrzał, gdy ten się "rozgadał". Uśmiechnął się delikatnie.
- W moim domu panuje wiele zasad, których trzeba przestrzegać... Dotyczą nie tylko talentów, ale też wyglądu, sposobu mówienia, chodzenia, zachowania. Wszystkiego - ostatnie słowo westchnął cicho. Pokręcił głową, po czym znów na niego spojrzał.
- Nienawidzę tego. Czasem mam ochotę ich wszystkich pozabijać - powiedział cichutko, sam nie wiedząc czemu dzieli się z nim tą myślą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Pon 0:53, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uśmiechnął się zadziornie i podpełzł bliżej chłopaka.

-Śpiewasz?- zapytał, nadal się uśmiechając.- Współczucia.- dodał.- A co do "pozabijania", jeśli chcesz, możesz mnie wykorzystać.

Rozbawił go talent Neige. Chłopak zdecydowanie nie wyglądał na kogoś, kto stworzony jest, aby podśpiewywać ptakom i rusałkom. Anieli zachichotał więc cicho, zakrywając usta dłonią. Gdy zorientował się, co zrobił, natychmiast spoważniał, przeklinając swoje zachowanie w duchu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Pon 1:02, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zmrużył gwałtownie oczy.
- Nie lekceważ innych, bo kiedyś to cię zgubi - powiedział chłodno, nagle z jakimś dystansem. Czuł się urażony... Nagle uniósł się i nim Chiara się zorientował, już siedział mu na biodrach, trzymając mu nadgarstki nad głową. Pochylił się nad nim, tak, że ten czuł jego ciepły oddech na ustach. Kosmyki włosów Neige lekko muskały twarz starszego.
- A jeśli zdecyduję się ich pozabijać, zrobię to sam - powiedział cichym, mrocznie drapieżnym tonem. Po czym puścił go, prostując się. Przez chwilę wahał się przed zejściem ze starszego.
Nie poznawał sam siebie. Skąd w nim tyle mroku, śmiałości? Czemu nie odrzucał go dotyk towarzysza? Nie wiedział...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Pon 1:14, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara zszokowany, całkowicie nie wiedział co robić. Gdy jednak chłopak wyprostował się, nie trzymając mu już rąk, Anieli przeturlał się z nim tak, że teraz on był na górze. Nachylił się nad chłopakiem dokładnie tak samo jak tamten przed chwilą.

-Może i mnie zgubi. Kto wie.- odparł, nadal będąc w tej samej pozycji.- Jak zamierzasz ich pokonać?- zapytał, choć nie miał zamiaru być nieprzyjemny i pruderyjny.- Śpiewając?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Pon 1:25, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zmarszczył lekko brwi, gdy Chiara ich przekręcił. Powiercił się pod nim lekko.
- Umiem posługiwać się bronią białą - przypomniał. Bezwiednie zwilżył wargi językiem, patrząc mu cały czas w oczy. Poruszył lekko rękami, również mimowolnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Pon 1:29, 13 Gru 2010 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-No rzeczywiście.- odparł Chiara, nadal pozostając jednak w niezmienionej pozycji.- Na pewno dasz rade całej rodzinie.

Przysunął do chłopaka głowę, prawie stykając się z nim nosami. Nie wiedział czemu, ale zaczęła irytować go pewność siebie chłopaka.

-Ale proszę, droga wolna.- dodał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 5 z 9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Tereny przy wieży

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach